If ... was L1 jest elementem kultury gry, który dotyczy głównie etapów o poziomie trudności Demon. Polega on głównie na zamienianie bardzo trudnych poziomów w ich dużo łatwiejsze odpowiedniki.
Historia
"If ToE2 was Level 1" autorstwa Defectum
Pierwszym etapem w tym stylu był poziom "If ToE2 was Level 1" autorstwa Defectum, który sam w sobie mało przypominał oryginalne Theory of Everything 2, lecz wykorzystywały tę samą muzykę. Prawdopodobnie miała to być swego rodzaju parodia planszy. Etap posiada notę "Easy" (2 gwiazdki) i może zostać znaleziony w grze.
Użytkownicy zaczęli grać i przechodzić etap, z czasem produkując plansze będące inspiracją twórczości gracza Defectum. Dotyczyły one głównie demonów, a zwłaszcza znanych i popularnych (m.in. Cataclysm, Nine Circles i wiele innych). Większość z nich posiadała tytuł "If... was Level 1", lecz istnieją wyjątki jak Kappaclysm, który jest parodią oryginalnego Cataclysm, oznakowanym pięcioma gwiazdkami. Trudność plansz zwykle oscylowała w przedziale 2-4 gwiazdek.
Obecnie ten trend nie jest rozwijany jak dawniej, lecz prawdopodobnie zdarzają się pojedyncze przypadki, które nie są już oceniane przez RobTopa.
Przykładowe etapy
Oto lista przykładowych etapów, których fanowskie przeróbki kierowały się tym trendem. Są to głównie popularne demony. Każdy z tych etapów jest gwiazdkowany:
- Cataclysm (2 gwiazdki)
- Nine Circles (4 gwiazdki)
- Jawbreaker (3 gwiazdki)
- Clubstep (2-4 gwiadzki)
- ToE2 (2 gwiazdki)
- Sonic Wave (8 gwiazdek)
- Infinite Circles (3 gwiazdki)
Ciekawostki
- Sonic Wave posiada najtrudniejszy etap w stylu "Level 1" oznakowany 8 gwiazdkami, lecz mimo to widnieje ogromna różnica w poziomie trudności.
- Istnieje nawet etap "If Stereo Madness was Lvl 1", który jest memem oryginalnej planszy, gdyż Stereo Madness samo w sobie jest praktycznie pierwszym etapem w grze. W większości ta plansza jest auto.
- Często plansze są zwyczajnymi kopiami, lecz z ułatwionymi segmentami.
- Rockstr99 i MagicXdash posiadają najwięcej ocenionych poziomów w tym stylu.
- Viprin uznaje to za denerwujący trend.
- Istnieją plansze, które pomimo ułatwień nadal klasyfikują się jako demony, niestety nie były one oceniane. Etap Kappaclysm wzoruje się na trendzie, lecz mimo niskiej noty (5 gwiazdek) gracze uznają, że etap powinien mieć Szalony (8-9 gwiazdek) stopień trudności, bądź być łatwym demonem.
- Prawdopodobnie autor trendu miał na myśli, jak mógłby wyglądać poziom (np poziom z muzyką Theory of Everything 2), gdyby RobTop do pierwszego poziomu dodał ową muzykę.